Decyzje o budżetach? Proszę bardzo.
Restrukturyzacja? Robisz to w Excelu i w głowie.
Ale kiedy przychodzi moment, żeby spojrzeć na własną ścieżkę – nagle klikasz „zapisz jako: później”.
A przecież to też biznesowa decyzja – tylko że o Tobie!
Podpowiemy Ci dziś jakich sygnałów nie warto ignorować:
- Brak przestrzeni na rozwój – kolejne cele zawodowe wyglądają… dokładnie tak samo jak poprzednie?
- Utrata wpływu – decyzje zapadają ponad głową, a Twoja rola staje się bardziej wykonawcza niż strategiczna?
- Wypalenie i frustracja – nie z powodu ilości pracy – ale braku sensu i realnej satysfakcji?
- Brak zaufania do zarządu lub właścicieli – wartości firmy zaczynają rozmijać się z Twoimi?
- Cisza na rynku – od lat nikt Cię nie zapytał: „Czy rozważasz zmianę?” (może nikt nie wie, że jesteś otwarty?)
Jeśli choć jeden z tych sygnałów jest Ci bliski – zatrzymaj się na chwile refleksji…
Zadaj sobie jedno pytanie:
Czy wiem, jak wygląda moja kariera, jeśli nic nie zmienię przez kolejne 2 lata?
Zmiana pracy to proces. Warto działać z wyprzedzeniem:
- Budować swoją widoczność – poprzez budowanie marki osobistej:
-
- Dziel się wiedzą – wystąpienia, publikacje, mentoring.
- Buduj markę eksperta – LinkedIn, media branżowe, podcasty.
- Pokazuj swój styl przywództwa – przez wartości, które komunikujesz.
- Otaczaj się odpowiednimi ludźmi i rozwijaj dzięki nim – networking.
- Sprawdzać, co rynek ma do zaoferowania – nawet jeśli jeszcze nie podejmujesz decyzji.
Bo stagnacja to nie brak decyzji – To cicha decyzja, by nie iść dalej.
W którym miejscu jesteś?