25 czerwca 2025
Ten temat w rekrutacji nie przestaje mnie zaskakiwać
Agnieszka Molewska
Agnieszka Molewska

Feedback w procesie rekrutacji – temat, który nie przestaje mnie zaskakiwać.
Ostatnio miałam przyjemność pracować 1:1 z kilkoma fantastycznymi osobami, które wróciły na rynek pracy. Wspólnie wysłaliśmy dziesiątki aplikacji… i tu pojawiło się coś, co mnie szczerze przeraziło.

Zaledwie ok. 10% procesów zakończyło się jakąkolwiek informacją zwrotną. Kandydaci nie wiedzieli, czy CV zostało w ogóle otwarte, czy proces nadal trwa, czy został zamknięty.
Cisza.

Efekt?

Frustracja, zagubienie, spadek motywacji, poczucie, że „może to ze mną jest coś nie tak”.

Co ciekawe – wydaje mi się, że zdecydowanie lepiej wygląda sytuacja na późniejszych etapach rekrutacji, gdy kandydat przejdzie już wstępną selekcję i zostaje zaproszony dalej. Tam feedback częściej się pojawia, ale na samym początku procesu – nadal ogromna luka.
A przecież to właśnie tam zaczyna się doświadczenie kandydata.

W czasach automatyzacji, digitalizacji i systemów ATS – jak to możliwe, że tak wiele firm nie ustawia choćby krótkich, automatycznych wiadomości?

Przykład wiadomości po wstępnej selekcji:
„To nie był łatwy wybór, ale tym razem wybraliśmy inny profil. Bardzo dziękujemy za Twój czas i przesłaną aplikację – naprawdę to doceniamy.”

Przykład wiadomości, gdy proces został zamknięty:
„Chcieliśmy poinformować, że zakończyliśmy proces rekrutacyjny na stanowisko X. Dziękujemy za udział i przesłanie aplikacji – mamy nadzieję, że w przyszłości jeszcze się spotkamy!”

To tylko chwila – a dla kandydata to różnica między działaniem a zawieszeniem.
Miły gest, który nic nie kosztuje, a pokazuje klasę i szacunek.
Zastanówmy się – czy naprawdę nie możemy lepiej?