Czy potrzebne jest zatrudnienie do zespołu nowej osoby rozważamy zawsze kiedy żegna się z firmą dotychczasowy pracownik?
Menadżer analizuje czy dotychczasowe zadania wymagają odrębnego stanowiska albo czy w zespole jest przestrzeń, aby delegować zadania obecnym pracownikom. To standardowa sytuacja, w każdej firmie.
Pojawiają się jednak takie sytuacje, które z wyprzedzeniem można odczytać jako sygnały, że w zespole niezbędne są dodatkowe kompetencje i pracownicy.
Jakich sygnałów od zespołu menadżer nie powinien lekceważyć? Co trzeba obserwować, żeby wesprzeć zespół dodatkowym zatrudnieniem, co zapewni odpowiednią jakoś realizacji zadań.
Sprawdź niepokojące sygnały:
- Obniżenie jakości realizowanych zadań – często nadmiar zadań i obowiązków powoduje, ze pracownicy, aby wyrobić się w terminie decydują się na ich wykonanie kosztem ich jakości; to może być sygnał, że zespół ma zbyt wiele zadań, które się nakładają na siebie, jeśli odpowiednie zaplanowanie i priorytetyzacja nie rozwiążą problemu warto zastanowić się nad dodatkowym zatrudnieniem;
- Powtarzające się niedotrzymanie terminów realizacji zadań – w tym przypadku może być to wynik nadmiernego dociążenia zespołu zadaniami, ale równie dobrze może być to efekt niskiej jakości pracy części zespołu lub jednej z osób; w tym wypadku warto przyjrzeć się bliżej czy reorganizacja pracy byłaby lepszym rozwiązaniem niż dodatkowe zatrudnienie;
- Większa liczba nadgodzin pracowników – to może być sygnał o chwilowym przeciążeniu zespołu, ale warto przyjrzeć się czy ta sytuacja nie staje się normą, że pracownicy spędzają więcej czasu na realizacji zadań; jeśli sytuacja dotyczy większości osób w zespole, konieczne jest zasilenie dodatkowym zatrudnieniem; jeśli pojedynczych osób – warto przyjrzeć się ich pracy indywidualnie, może się okazać, że wystarczy wsparcie ich w organizacji pracy i to usprawni pracę całego zespołu i poprawi jego efektywność;
- Brak wprowadzania innowacji i nowych pomysłów przez zespoły – zbyt dociążone zespoły nie decydują się na wdrażanie nowych pomysłów, nie podsuwają takich rozwiązań nawet jak mają na nie bardzo dobry pomysł, dlaczego? Bo wiedzą, że dostaną kolejne zadanie do realizacji i całkiem możliwe, że bez dodatkowego wsparcia.
Jeśli zauważasz, że zespół nie rozwija się, nie wdraża nowych pomysłów – to znak, że konieczne są zmiany i odciążenie pracowników; w tym wypadku sama reorganizacja może jedynie usprawnić ich prace, ale nie podniesie „morale” (zespół może być już wypalony) warto zastanowić się nad zrekrutowaniem nowych osób, które „ożywią” pracę i wprowadzą nowe spojrzenie na realizację dotychczasowych zadań i nową energię do działania.
Obserwujecie Wasze zespoły? A może widzicie inne sygnały, którym warto się przyjrzeć?